sobota, października 08, 2011

spotkałyśmy się niedawno, notowała tytuły książek, dotykała chusty. dziś dowiedziałam się, że straciła noszone pod sercem dwie dziewczynki, w 20. tygodniu ciąży.
całą drogę do domu całowałam główkę śpiącej w chuście córki, od progu wołałam syna, żeby go mocno uścisnąć
czuję wielki smutek i żal na myśl o tym, co się stało

Brak komentarzy: