poniedziałek, września 19, 2011

początek jesieni
znowu do herbaty dodaję syropu imbirowego i mam ochotę czytać poezję



4 komentarze:

Anonimowy pisze...

o.a gdzie kupiłaś syrop imbirowy?
bo nigdzie go nie mogę znaleźć : (

tarnina pisze...

A piszesz haiku :) Tez lapie takie nastroje wczesna jesienia. I tesknote za szkola. Nawet to lubie.

ja pisze...

http://www.herbapol.krakow.pl/site.php?id_menu=4&kat=15&id_prod=337&lok=1 stąd mam syrop :)


i nie wiedziałam, że mówię prozą :)

ja pisze...

http://www.herbapol.krakow.pl/site.php?id_menu=4&kat=15&id_prod=337&lok=1 stąd mam syrop :) nie opłaca się kupować na stronie, ale warto szukać na południu Polski. no, chyba że robi sie zamówienie zbiorowe dla całej rodziny i okolic ;)


i nie wiedziałam, że mówię prozą :)